Dobra, możemy się pośmiać, pokpić, ale #!$%@? ja tam nie widzę falstartu. Ja nie wiem, jest sobie jakaś biała linia, zawodnicy #!$%@? widzą bo muszą sobie tę linię wyobrazić. Ktoś mi to wytłumaczy jakie są tam zasady? #tokio2020
@3mielu: coś tam zdążyłem przeczytać i co do falstartu indywidualnego wszystko tyczy się przekroczenia linii czyli generalnie przed sygnałem startu można jak kolega tam wyżej napisał pompować żaglami, nawet konia można #!$%@? sobie zwalić.
@smugglersun: tak, możesz nawet odpłynąć dalej, rozpędzić się i na pełnej #!$%@? wpłynąć na linie startu. Byle to by się odbyło przed ostatnim sygnałem. A linia jest pomiędzy flagami dwóch statków sędziowskich lub czasami między statkiem a boją
@smugglersun: dyskwalifikacja w sporcie gdzie nie ma,linii startu i kazdy stoi gdzies indziej, a wyscig jest na dlugim odcinku i trwa ~20 minut to komedia
@smugglersun: ale trochę słabe, że postawili sobie jakieś łódki na morzu wytyczające start i jeszcze sprawdzają falstart na centymetry. Sędziowie chyba chcieli koniecznie gwiazdami zostać, jak Lahoz w piłce
widze, że dla niedzielnych wykopków liczy się tylko wynik, a to w jaki sposób set wygrany to #!$%@?ć. Gramy słabo. Po prostu słabo. Blok praktycznie nie funkcjonuje na przestrzeni dwóch setów, obrona wygląda słabo, brak dotychczasowego atutu w postaci zagrywki (ile zepsutych!) a Drzyzga? Lepiej nie komentować. Co z tego, że wygrywamy z przeciwnikiem, z którym nie wypada przegrać. Widzieliście Rosję ze spotkania z Brazylią? Oni by nas dziś #!$%@? do 15
#tokio2020