Ciężko mi to opisać słowami ale niesamowicie topornie mi się ogląda ten mecz i większość meczów Lecha Poznań. Oni cierpią na jakąś niesamowitą indolencję w rozgrywaniu i strzeleniu. Ja wiem, że łatwo się mówi sprzed telewizora ale jak patrzę, że oni idą 5vs2 albo 3vs1 i próbują jakichś #!$%@? zagrań i nawet nie dochodzą często do strzału bo tracą w takich sytuacjach piłkę to aż się zgrzyta zębami. Co najlepsze, oni mają
Oni cierpią na jakąś niesamowitą indolencję w rozgrywaniu i strzeleniu. Ja wiem, że łatwo się mówi sprzed telewizora ale jak patrzę, że oni idą 5vs2 albo 3vs1 i próbują jakichś #!$%@? zagrań i nawet nie dochodzą często do strzału bo tracą w takich sytuacjach piłkę to aż się zgrzyta zębami.
Co najlepsze, oni mają