Mirki jak to jest. Mam konto oszczędnościowe, powiedzmy że co miesiąc mi nalicza odsetki, 1%, dla uproszczenia. Jak cały miesiąc miałem na koncie 1000zł to wiadomo, pod koniec dostanę 10zł. Pytanie natomiast co jeśli od 1 do 10 dnia miesiąca miałem 1000zł, potem od 10 do 16 dnia miesiąca 5000 i potem od 16 do końca miesiąca miałem 900zł. Jak to się liczy? Średnią wylicza?
#bankowosc #banki #
#bankowosc #banki #
Metoda nr 1: Generalny wykonawca wyznacza swojego reprezentanta upoważnionego do dokonania odbioru robót (najczęściej kierownik budowy), którego, oczywiście całkiem przypadkowo, nie ma na budowie akurat wtedy, kiedy należy tenże odbiór wykonać. Zamiast takiego reprezentanta, protokół odbioru podpisuje więc inny pracownik „generalnego”, podobnie jak niedługo potem kwituje odebranie faktury od podwykonawcy. Niby wszystko w porządku, ale… Ale po pewnym czasie podwykonawca stwierdza, że nie ma na koncie pieniędzy. Udaje się więc do siedziby generalnego wykonawcy i co się okazuje? Że oto pracownik, który dokonał odbioru i potwierdził odebranie faktury, nie miał odpowiednich uprawnień żeby to zrobić. Termin już minął, a robota nieodebrana jest traktowana jako niewykonana. Walka podwykonawcy o swoje pieniądze w sytuacji, kiedy nie ma ważnego protokołu ani faktury przyjętej przez osobę, która ma do tego uprawnienia, jest bardzo ciężka.
Często też bywa tak, że „generalny” składa podwykonawcy „propozycję nie do odrzucenia”: Wie Pan, teraz to trochę czasu minęło, mamy już kolejny etap budowy, prace poszły dalej i ciężko zweryfikować, czy Pan rzeczywiście dobrze zrobił, czy też my musieliśmy na własny koszt poprawiać, któż ogarnąć teraz zdoła, więc proponujemy Panu 50% wynagrodzenia ustalonego na początku, a jak Pan chce całość, to spotykamy się w sądzie. Część podwykonawców się godzi, część się targuje, część grozi sądem, ale tak czy inaczej wykonawca generalny zawsze będzie „do przodu” na takim numerze…