realizzt
realizzt
Ja tam generalnie nie mam nic przeciwko emigracji. 10 lat temu gdy moja firma publikowała ofertę pracy, to miała około 50-100 kandydatów. Dzisiaj na tę samą ofertę pracy odpowiada dosłownie kilka osób. Niech jeszcze z milion albo dwa wyjedzie, to w końcu pensje podskoczą do góry, hehe