Wczoraj pierwszy raz uczestniczyłem w szybkich randkach. Miasto wojewódzkie. 33 lvl, nigdy nie trzymałem #rozowypasek ze rękę.
17 facetów, 11 kobiet. Kobiety max. 7/10 w moim przekonaniu, większość 3/10 - 5/10. Rozmowy o dziwo kleiły się nieźle, chociaż wydawało mi się, że nie potrafię rozmawiać z ludźmi. We znaki daje się jednak, że rozmawianie z ludźmi (zwłaszcza jak większość życia siedzisz przed kompem) jest dość męczące, więc mój flow
@lycaon_pictus: Dzisiaj rano przyszedł mail: spośród trzech kobiet, które zaznaczyłem, żadna nie zaznaczyła mnie. Co więcej, spośród pozostałych, także żadna mnie nie zaznaczyła. Czuję lekki zawód, bo jednak wydaje mi się, że jestem 5/10 z mordy, ale za to jestem dobrze ubrany, inteligentnie się wysławiam, a do tego miałem całkiem duży luz w trakcie tych randek, nie zacinałem się. To jednak moja pierwsza reakcja, nie wysnuwam na tej podstawie żadnych generalnych
Wczoraj pierwszy raz uczestniczyłem w szybkich randkach. Miasto wojewódzkie. 33 lvl, nigdy nie trzymałem #rozowypasek ze rękę.
17 facetów, 11 kobiet. Kobiety max. 7/10 w moim przekonaniu, większość 3/10 - 5/10. Rozmowy o dziwo kleiły się nieźle, chociaż wydawało mi się, że nie potrafię rozmawiać z ludźmi. We znaki daje się jednak, że rozmawianie z ludźmi (zwłaszcza jak większość życia siedzisz przed kompem) jest dość męczące, więc mój flow
No tak, z pewnością z mordą 5/10 na speeddatingu ma się znacznie większe szanse, niż na tinderze
A odpowiadając na pytanie:
https://pamietnikpodrywacza.wordpress.com/2021/06/14/gdzie-poznawac-dziewczyny/