"Straciłam synka z winy lekarzy". Matka chce 330 tys. zł od szpitala
Agnieszka Szybalska za śmierć swojego synka obwinia lekarzy z SPSK1 w Lublinie. W 2010 roku uległa wypadkowi samochodowemu. Choć była w 8 miesiącu ciąży, po przewiezieniu do szpitala wykonano jej tylko rentgen głowy. Przez prawie trzy godziny kobieta nie została zbadana przez ginekologa.
z- 2
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Odrażające...
Ja na jej miejscu próbowałbym bym pociągnąc do odpowiedzialności lekarzy i starać się by to oni ponieśli konsekwencje, ale widać dla niektórych każda okazja jest dobra by sobie "dorobić", niezależnie od okoliczności. A to, jest już trochę przykre.