Niektórzy to mają serio nasrane pod kopułą. Jechałem dzisiaj autobusem komunikacji miejskiej. Dosyć luźno, jako, że miejsce dla wózków było wolne to jeden dziadek przewoził rower. Parę przystanków dalej chciał się dosiąść drugi koleś z rowerem, kierowca grzecznie go poinformował, że nie może jechać bo może przewozić tylko jeden rower (różnie podchodzą do tego kierowcy ale ten się trzymał wytycznych odgórnie narzuconych i mu się nie dziwię). No i się zaczęło: "ja
- veldrinn
- konto usunięte
- Pandemicum
- polik95
- RRybak
- +209 innych
nagros9 via Android
Jestem kierowcą autobusu miejskiego ale nie starym wąsem. Kiedyś kierowca nie bał się zwracać uwagę lub wyrzucać upierdliwych pasażerow..Teraz wytyczne są takie że masz być cicho i każdego śmierdziela wozić jak panicza. Co skutkuję coraz większym zdziczeniem pasażerow...kiedys może zrobie AMA jeśli byloby zainteresowanie ale aktualnie teraz uspokajam się bo nastepnej akcji z wielce oburzoną Grażynką ze przyjechałem 3 min opózniony w godzinach szczytu...tak 3!
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.