Mireczki, nie uwierzycie co się dzisiaj #!$%@?ło w #pracbaza... Poszedłem na ochotnika, żeby nie było... Koło 12 szef mówi do mnie, że otwiera kolejną flaszkę i koniec roboty.
Leje mi do pełna jakiejś rudej wódy. No super. Po pół godziny stwierdza, że w ogóle wsytarczy, że się przepracowuję i tak dalej nie może być.
Anon, kierwa tylko dzień w dzień zapierdzielasz z robota od rana do wieczora, pierwszy przychodzisz, ostatni wychodzisz
Leje mi do pełna jakiejś rudej wódy. No super. Po pół godziny stwierdza, że w ogóle wsytarczy, że się przepracowuję i tak dalej nie może być.
Anon, kierwa tylko dzień w dzień zapierdzielasz z robota od rana do wieczora, pierwszy przychodzisz, ostatni wychodzisz
- fufu098765
- Zkittlez
- konto usunięte
- paatrys
- konto usunięte
- +3014 innych
Komentarz usunięty przez moderatora