@crystalmethh no jeśli ktoś kupuje psa dla dowartosciowania własnej osoby to brawo, ja miałem bullka, nie dla szpanu , lansu czy jak kto zwał... był świetnym przyjacielem, i wbrew pozorom pupilem domu i nigdy nie ugryzł. ..baa nie warczał nawet na innego psa, nie mówiąc już o człowieku. ..pozdrawiam :)
@crystalmethh: amstafa tez mialem, jakies 16 lat temu, kiedy to jeszcze nie bylo takie modne...i musze przyznac ze mimo tego ze go kochałem, wychowywany byl bez agresjii to jak widzial wiekszego psa od siebie to sie rzucał...chyba takie geny:( dlatego nigdy wiecej tego typu rasy. Teraz mam wieloowocowego psiaka ze schroniska i nie musze sie martwic ze komus zrobi krzywde :)
@Trique jeśli miałeś kiedyś tego typu psa, w co wątpię, to byś wiedział ze to nie takie proste, miałem w życiu mnóstwo psów, i każdego potrafiłem ułożyć, a z tym jeśli chodzi o inne psy to się nie dało, może jakieś profesjonalne szkolenia by pomogły, ale nie miałem na to ani kasy ani czasu...
@Trique no to szacunek, bo to musiało kosztować Cię sporo pracy nad nim, mi się to nie udalo, mimo że nigdy nie szczułem go, to miał w sobie to coś. ..z killera :/ chyba ze mój miał coś w "korzeniach", sam pewnie wiesz jak tę rasę modyfikowali, przeróżnie między sobą mieszali... Mimo wszystko jak tak ułożyłeś psiaka to wielki szacunek :) pozdro
Teraz mam wieloowocowego psiaka ze schroniska i nie musze sie martwic ze komus zrobi krzywde :)
Mimo wszystko jak tak ułożyłeś psiaka to wielki szacunek :) pozdro