@DontLookBackInAnger: Zgadzam się, że każda partia często wprowadza niekorzystne dla nas zmiany, ale pisać, że po i pis głosują zawsze tak samo to mocna manipulacja. Sprawdź sobie wyniki głosowań nad różnymi wnioskami w sejmie. Nie tylko tymi niekorzystnymi, ale również neutralnymi i pozytywnymi.
@StdPtr: Zgadzam się całkowicie. Nie ma partii na którą można głosować za jej postulaty. Jestem z tych, którzy będą głosować z nadzieją, by nie wygrali ci najbardziej #!$%@?. Tylko tyle możemy zrobić. Jeśli ktoś jest na tyle naiwny, żeby głosować na konfederusję, to jest dla mnie większym szkodnikiem, niż pisior, bo tylko wzmocni ich koalicję, która jest bardziej niż pewna.
@4TiX: To co piszesz pewnie się zgadza. Ja bardziej patrzę jednak w przyszłość, a ta wygląda tak, że pis i konfa będą w koalicji. Konfa będzie z czasem wchłaniana przez pis i będą od wyborów głosować wspólnie. Łudzisz się, że będzie inaczej?
@Szarozielony: Każdą inną niż dwie wymienione w tezie. Napisałbym na którą najlepiej, żeby to miało sens (osłabienie pis-konf), ale ani za nią na tyle nie przepadam, ani nie chcę wszczynać kolejnej bezsensownej dyskusji z botami.
@CyfrowyD: Walka o prawa mężczyzn w kontekście wyborów to chyba tylko zmartwienie wykopowych przegrywów. Są znacznie poważniejsze problemy niż kult tzipy. Żyjemy w Europie, a tu żadna strona polityczna nie będzie nam facetom szła na rękę. Deal with it.
@rexxaris: Już wcześniej odpisałem jak ja zagłosuję i dlaczego. Nie ma na kogo głosować. Ja chcę zagłosować przeciwko komuś /czemuś. To się nie zmienia już od kilku kadencji niestety w tym kraju.
@JedenRabinPowieTak: OK. Nawet jeśli faktycznie tak było i te głosowania dotyczyły niekorzystnych dla nas ustaw, to wyobraź sobie sytuację, że po wyborach koalicja pis-konf będą głosować zawsze razem. Mi chodzi o to co będzie i to nie ma nic wspólnego z przeszłymi głosowaniami.
@CyfrowyD: Jakie "twoje prawa" masz na myśli. To, że kobiety mają częściej handicap nie wynika tylko z polityki partii, ale z naszej kultury i #!$%@? zachowań samych facetów. Ani pis ani po nie sprawią, że Tobie - mężczyźnie będzie w życiu łatwiej/lepiej. To mrzonki.
Dodam jeszcze, że wiara w to, że konfederacja, która będzie pod butem pisu zrobi coś dla mężczyzn to taka sama naiwność, jak wiara w to, że
@JedenRabinPowieTak: Gdybamy tutaj, ponieważ idziemy na głosowanie, które będzie miało wpływ na to co będzie a nie to co było. To co było i jak wyglądały głosowania nie ma nic wspólnego z FAKTEM, że pis stworzy koalicję z konfederacją. Jeśli masz co do tego jakiekolwiek wątpliwości to musisz być strasznie naiwny albo nie wiesz nic o polityce w tym państwie.
@JedenRabinPowieTak: Nadużyłem słowa "Fakt" dlatego, że koalicja pis-konf jest dla mnie tak oczywista. Jest tu dużo ludzi, którzy łudzą się, że zagłosują na konfederację a ona dalej będzie wolnościowa i neutralna do pis/po. Nawet nie wiecie w jakim błędzie jesteście.
@Usmiech_Niebios: Chcesz mi wrzucić cytat jakiejś baby, która w po nie znaczy nic? To ja ci wkleję cytaty twojego guru Korwina, który mówi, że jak wjadą nam kacapy, to będzie kolaborował. Ja nie rozmawiam o możliwości koalicji pis-po. W teorii nawet taka jest możliwa. Ja mówię o realnych szansach na koalicję, których będzie szukać pis, a taką jest konfederussia. Na podstawie wcześniejszych głosowań szacujesz kto z kim się połączy po
@4TiX: Zacznijmy od tego, że celem konfederacji, tak jak każdej innej partii jest wejście do rządu i dostęp do koryta. Jeśli uważasz, że mają zamiar znieść PIT CIT i ZUS, to mam dla ciebie złą wiadomość. Idąc dalej - jeśli chcesz być w rządzie mając takie poparcie jak konfa, musisz się sprzedać pisowi. Oczywiście Bosak wyjdzie i powie, że jeśli realnie chcą wprowadzić swoje postulaty, to jedynym wyjściem jest koalicja.
@Usmiech_Niebios: Różnica między teorią, a tym co się stanie w tym przypadku jest ogromna. W teorii możliwe jest, że jesteś lewakiem, ale ja uważam, że jest ogromna szansa, że nim nie jesteś. Jeśli będziesz się czepiał słówek, to nic nie wskórasz. Uważasz, że moje prognozowanie koalicji opiera się na podstawie "czucia i wiary". Otóż opiera się na historii wyborów i polityce pisu. Ostatnie wyniki sondażowe pewnie niestety nie będą odbiegać
@Usmiech_Niebios: Twój cytat z niedawnej twojej dyskusji: "Czy analizujesz w ogóle sytuacje polityczną? Jeśli Konfederacja miałaby być w rządzie to z PiSem, lub PiSem bis, więc nie ma wybitnej potrzeby obawiania się realizacji programu w sytuacji kiedy wybór jest między kredytami 2% a 0%." Na logikę - jeśli konfa nie zejdzie się z pisem, to znaczy, że nie chce wchodzić do rządu. Na prawdę w to wierzysz?
@j3sion: Plusują te same osoby, ale do dyskusji i tak wchodzą konfederaci ze swoimi durnymi argumentami i zakłamywaniem rzeczywistości. Masz oczywiście rację co do mainstreamu konfy. To tylko potwierdza, że ich celem w następnej kadencji nie jest kolejne 4 lata pełnienie roli szczekającej opozycji a realne dostanie się do koryta i odcinanie w końcu kuponów. Niestety naiwnych kucy nie brakuje.
źródło: 4t85g9
PobierzDodam jeszcze, że wiara w to, że konfederacja, która będzie pod butem pisu zrobi coś dla mężczyzn to taka sama naiwność, jak wiara w to, że
Idąc dalej - jeśli chcesz być w rządzie mając takie poparcie jak konfa, musisz się sprzedać pisowi. Oczywiście Bosak wyjdzie i powie, że jeśli realnie chcą wprowadzić swoje postulaty, to jedynym wyjściem jest koalicja.
"Czy analizujesz w ogóle sytuacje polityczną? Jeśli Konfederacja miałaby być w rządzie to z PiSem, lub PiSem bis, więc nie ma wybitnej potrzeby obawiania się realizacji programu w sytuacji kiedy wybór jest między kredytami 2% a 0%."
Na logikę - jeśli konfa nie zejdzie się z pisem, to znaczy, że nie chce wchodzić do rządu. Na prawdę w to wierzysz?