Mirki, mam bardzo poważny problem i muszę was prosić o pomoc! Ostatnimi czasy zauważyłam, że mój chłopak późno wraca z pracy. Gdy go pytam co tak długo robił odpowiada, że musiał dłużej zostać bo mieli zebranie, szkolenie itp. Gdy pytałam czy przyjechać po niego do pracy, mówił, że wróci taksówką. W zeszłym miesiącu wzięłam do ręki jego telefon w celu sprawdzenia godziny, a on rzucił się z krzykiem, że to jego prywatny
#pijzwykopem
to pijem!