Korzystając z sezonu na paprykę zdziałałem dzisiaj fajną pastę na kanapkę, krakersa czy grzankę. Całość, składająca się głównie z pieczonej papryki i włoskich orzechów nawiązująca do syryjskiej muhammary ma bardzo wielopoziomowy, słodko-pikantno--ziołowy smak i aromat, dzięki czemu jest świetną alternatywą dla bardziej popularnych past takich jak hummus czy baba ganoush. Dodatkowo, mozemy zapiec ją w słoiczkach zupełnie jak marmoladę i kiedy przyjdzie ochota na przekąskę, po prostu ją otworzyć. Przepis zawiera sporą