Niszczenie mężczyzn w sądach
„Zrobili ze mnie miazgę. Schudłem 10 kg” Miał być rozwód bez orzekania winy a wjechały insynuacje o pedofilii. Relacja z rozprawy rozwodowej z pierwszej ręki od gościa zniszczonego w sądzie przez byłą żonę, córkę, panią sędzię i dwie panie adwokat.
z- 223
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Łącznie z tym, że masz dowody sms, że żona twierdzi że dziecko nie jest Twoje i nikt nie stanie w obronie męzczyzny. Koszty ewentualnych testów, rozprawy spada na faceta.
Samo bycie na sali sądowej to traktowanie męzczyzny jak kryminalisty