Wykop z tego linka, a dokładniej komentarze mówiące: "A za TVN też tak robili..." zainspirował mnie do stworzenia następującego wpisu
Pomyślałem, że opiszę kilka standardowych metod używanych w dyskusji, będących stałym arsenałem osób, które nie odnoszą się bezpośrednio do meritum dyskusji, a posługujących się zestawem sprytnym sztuczek pozwalających na stworzenie iluzji merytorycznego odnoszenia się do tematu, nomen omen, za pomocą poza
@theicecold: do whataboutismu zdążyła nas już przyzwyczaić Szydło, teraz to jak szum tła. Mnie w tym materiale najbardziej urzekł ciężar przedstawionych dowodów:
Materiał „dużo nepotyzmu w Gdańsku” Ekspert 1: w Gdańsku dużo nepotyzmu Anonimowy świadek 1: „No jest nepotyzm” Tulicki głosem świadka: „bardzo dużo nepotyzmu” Głos z offu: „świadka zabiją jak pokaże twarz” Anonimowy świadek 1: „nepotyz kolesiostwo”
@SmellySocks: ten materiał to jest dosłownie festiwal chwytów erystycznych, dałoby się zrobić analizę na co najmniej 10 stron pod tym względem, ale ileż można im uwagi poświęcać...
Wykop z tego linka, a dokładniej komentarze mówiące: "A za TVN też tak robili..." zainspirował mnie do stworzenia następującego wpisu
Pomyślałem, że opiszę kilka standardowych metod używanych w dyskusji, będących stałym arsenałem osób, które nie odnoszą się bezpośrednio do meritum dyskusji, a posługujących się zestawem sprytnym sztuczek pozwalających na stworzenie iluzji merytorycznego odnoszenia się do tematu, nomen omen, za pomocą poza
źródło: comment_1625744555SHzRB1DLfUPgD2P9SBtW2L.jpg
PobierzMateriał „dużo nepotyzmu w Gdańsku”
Ekspert 1: w Gdańsku dużo nepotyzmu
Anonimowy świadek 1: „No jest nepotyzm”
Tulicki głosem świadka: „bardzo dużo nepotyzmu”
Głos z offu: „świadka zabiją jak pokaże twarz”
Anonimowy świadek 1: „nepotyz kolesiostwo”