inspirowane_talentami
inspirowane_talentami
Czyli ogólnie reżim może zminimalizować ewentualne straty do minimum. Trump zyska na odwadze. Pozostaje zastanowić się co zyska Rosja. A na końcu przemyśleć, czy za cenę spadających rakiet nie można by było nieść pomoc Syryjczykom, którzy w większości mają wrogów po kilku, bo nawet nie dwóch, stronach barykady.