Czy ma ktoś z Was wśród bliskich bądź w rodzinie osobę z autyzmem? Jak z nią postępować? Wiem, że sporo pisze na internetach.. Ale nie chcę się kierować tymi tekstami, nie wszystkie się sprawdzają.. Pracuję na co dzień z takim chłopczykiem którymi choruje na autyzm, miewa co kilka minut zmienne nastroje.. Chciałaby się dowiedzieć jak rozmawiać z takim dzieckiem?
Jeszcze tak mi się rzuciło teraz, że nie traktuj tego jak chorobę, chodzi o inną budowę mózgu. On po prostu myśli w zupełnie inny sposób. Spróbuj poszukać jakiegoś wzorca w tym. Co go nagradza, a co go wkurza. To mogą być drobne rzeczy, np. buty, dzwonek do drzwi itp