Spółdzielnia nic nie buduje... wybrała wykonawcę budynku- który go wybudował oraz wybrała grupę śmiałków chcących sobie za ten budynek zapłacić. Ci ludzie wrzucili pieniądze do "jednego worka", z tych pieniędzy opłacili projekt, działkę, wykonawcę budynku (Kalter) oraz ponieśli wszystkie koszta inwestycji, to co zostało w worku po opłaceniu ostatniej faktury rozdzielili pomiędzy mieszkańców. Po trzech latach płacenia transz, oczekiwania i przeniesieniu praw przez notariusza- odebrali klucze. Finalnie: budując budynek jako grupa zamknięta
Afera - SM Bródno, ciąg dalszy. Napisałem zawiadomienie do prokuratury
Kilka dni temu na Wykopie pojawiło się znalezisko o nieprawidłowościach w jednej z warszawskich spółdzielni mieszkaniowych. Zapowiedziałem w nim, że przygotuję zawiadomienie do prokuratury. Słowa dotrzymałem, możecie poczytać :)
z- 115
- #
- #
- #
- #
- #
- #