zaluje ze nie urodzilem sie w miescie. zycie na wsi to 0 mozliwosci, brak miejsc do spedzania wolnego czasu w samotnosci, jedynie co czlowiek moze robic to tylko pobiegac albo pojezdzic na rowerze a najblizsza silownie mam 20 km od domu (chodzilem wczesniej przez pół roku, ale przez brak czasu czyli przez szkole musialem przestac). moze pojde do pracy w wakacje i kupie se ten j----y drazek i porecze do dipow zeby
Czuję urazę do moich szkolnych gnębicieli, jak tylko któregoś widzę na mieście czy gdzieś to czuję wewnętrzny strach i taki seba jeszcze się mnie pyta dlaczego jestem smutny, te k---y nie mają emocji, są robotami NPC #przegryw