Panie Piotrze,
czy jest Pan w stanie oszacować, zakładając komercyjne wydobycie gazu z łupków, jak to się przełoży na cenę gazu dla przeciętnego Kowalskiego? Jeśli tak, to czy taki gaz będzie droższy/tańszy i jakiego rzędu mogą być to koszty?
czy jest Pan w stanie oszacować, zakładając komercyjne wydobycie gazu z łupków, jak to się przełoży na cenę gazu dla przeciętnego Kowalskiego? Jeśli tak, to czy taki gaz będzie droższy/tańszy i jakiego rzędu mogą być to koszty?
Dawno temu idąc na studia syllabusy czytałem, bo interesowało mnie to, czego na tych studiach mają mnie uczyć. To dość istotne z mojego punktu widzenia, co będą mi wbijać do głowy przez kolejne 5 lat.
Będąc studentem natomiast, Syllabus stanowi podstawę merytoryczną (o czym będzie dany przedmiot/jaka wiedza ma zostać przekazana) oraz zawiera
ad. 1: A powinien, bo w/g mojej wiedzy jest to prawnie umocowane.
ad. 2: Program przedmiotu pisany jest po to, aby ktokolwiek kto sięgnie do syllabusa wiedział, co na tym przedmiocie rzeczywiście będzie. Nie tylko PaKA się nimi interesuje, studenci/kandydaci również - wiem to z autopsji.
ps. Jak szedłeś na studia, czym się kierowałeś podczas ich wyboru? W ogóle Cię nie interesowała treść tych studiów?
ps2. Syllabusy z przed reformy