#wroclaw #nieruchomosci #posrednicy #kupnomieszkania #mieszkania
Nawiązując do wpisu @PurpleHaze link kilka informacji dotyczących mojego poszukiwania mieszkania z rynku pierwotnego we Wrocławiu w budżecie ok 350 000 za 55-60 metrowy stan deweloperski.
Gdzieś w marcu 2017 zainteresowałem się tematem zakupu mieszkania i poszedłem z panią Claude-Seagal na targi mieszkaniowe do Hali Stulecia. Niby coś tam wcześniej czytałem, szukałem ale generalnie można uznać, że był to początek moich poszukiwań. Będąc na targach w marcu 2017 zarezerwowałem mieszkanie, od dewelopera, który sprzedaż rozpocznie dopiero w listopadzie. W międzyczasie z tego zrezygnowałem i wychodzi na to, że jedynym profitem z pójścia na targi były dwie torby płócienne wypełnione broszurami i ulotkami. Trudno.
Warto pytać nieoficjalnie o przyszłe inwestycje i rezerwować mieszkania przed rozpoczęciem sprzedaży. Z doświadczenia wiem, że deweloper zaczynając sprzedaż ma co najmniej 20 % sprzedanych/ zarezerwowanych mieszkań. Większość z tego stanowią niestety mieszkania atrakcyjne. Druga sprawa, że po rozpoczęciu sprzedaży cena mieszkań jest na ogół wyższa od tej w przedsprzedaży- słowo klucz – oszczędność. Nic to nie kosztuje – na ogół- a macie spokój i pełny wybór. Prawo dżungli. Przynajmniej tak jest we Wrocławiu.
Przykład? W ciągu tygodnia od rozpoczęcia sprzedaży w Browarze Piastowskim ceny mieszkań ze względu na duży popyt wzrosły minimum o 400
Nawiązując do wpisu @PurpleHaze link kilka informacji dotyczących mojego poszukiwania mieszkania z rynku pierwotnego we Wrocławiu w budżecie ok 350 000 za 55-60 metrowy stan deweloperski.
Gdzieś w marcu 2017 zainteresowałem się tematem zakupu mieszkania i poszedłem z panią Claude-Seagal na targi mieszkaniowe do Hali Stulecia. Niby coś tam wcześniej czytałem, szukałem ale generalnie można uznać, że był to początek moich poszukiwań. Będąc na targach w marcu 2017 zarezerwowałem mieszkanie, od dewelopera, który sprzedaż rozpocznie dopiero w listopadzie. W międzyczasie z tego zrezygnowałem i wychodzi na to, że jedynym profitem z pójścia na targi były dwie torby płócienne wypełnione broszurami i ulotkami. Trudno.
Warto pytać nieoficjalnie o przyszłe inwestycje i rezerwować mieszkania przed rozpoczęciem sprzedaży. Z doświadczenia wiem, że deweloper zaczynając sprzedaż ma co najmniej 20 % sprzedanych/ zarezerwowanych mieszkań. Większość z tego stanowią niestety mieszkania atrakcyjne. Druga sprawa, że po rozpoczęciu sprzedaży cena mieszkań jest na ogół wyższa od tej w przedsprzedaży- słowo klucz – oszczędność. Nic to nie kosztuje – na ogół- a macie spokój i pełny wybór. Prawo dżungli. Przynajmniej tak jest we Wrocławiu.
Przykład? W ciągu tygodnia od rozpoczęcia sprzedaży w Browarze Piastowskim ceny mieszkań ze względu na duży popyt wzrosły minimum o 400
Wiecie może gdzie we wrocławiu dostanę pringlesy o smaku bekonowym?