@dGustator: ma koło siebie 3 opakowania fety, na to nie ma wymówki
@zmiennocieplny: podobne do:
Jak jest po angielsku "ocet winny"? Ocet guilty. A czemu? Bo tylko winny się tłumaczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak jest po angielsku "ocet winny"? Ocet guilty. A czemu? Bo tylko winny się tłumaczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 2720
1. Bądź mną lvl 4 (albo 5)
2. Nie znasz dwóch osób o takim samym imieniu.
3. Znasz jednego Pawła, jednego Dominika, jedną Olę, jedną Małgosię itd.
4. W rodzinie również żadne imię się nie powtarza
4,76 Korwin
5. Żyj w przekonaniu, że każdy człowiek na świecie ma inne imię XD
2. Nie znasz dwóch osób o takim samym imieniu.
3. Znasz jednego Pawła, jednego Dominika, jedną Olę, jedną Małgosię itd.
4. W rodzinie również żadne imię się nie powtarza
4,76 Korwin
5. Żyj w przekonaniu, że każdy człowiek na świecie ma inne imię XD
Treść została ukryta...
- 2
@FirstWorldProblems: wyślij @mraauuu 1,1$, niech se zagra w donkamencie daily double... późna jeszcze otwarta. :P
- 2
@FirstWorldProblems: ześ zawołał i myślałem ze wygrałem, ty huncwocie
MIRKI!
Organizuję konkurs. Na początek kilka słów o mnie:
http://www.wykop.pl/wpis/12222555/mam-na-imie-piotrek-gram-w-pokera-zawodowo-od-pona/
Zasady są dosyć proste. Spośród osób, które polubią (udostępnienie mile widziane) mój FP na facebooku i wyślą mi PM ze swoim nickiem na wykopie, wylosuje 3 nagrody. Chciałbym wypromować swój kanał, gdyż w niedługiej perspektywie mam zamiar ruszyć z kilkoma projektami (coachingi, stream etc).
Organizuję konkurs. Na początek kilka słów o mnie:
http://www.wykop.pl/wpis/12222555/mam-na-imie-piotrek-gram-w-pokera-zawodowo-od-pona/
Zasady są dosyć proste. Spośród osób, które polubią (udostępnienie mile widziane) mój FP na facebooku i wyślą mi PM ze swoim nickiem na wykopie, wylosuje 3 nagrody. Chciałbym wypromować swój kanał, gdyż w niedługiej perspektywie mam zamiar ruszyć z kilkoma projektami (coachingi, stream etc).
- 2
@FirstWorldProblems: polajkowałem i zaplusowałem... wypadałoby żebym wygrał bo ostatnio tak nic nie siadało że masakra. Kiedy losowanie? :D
- 2
- 3331
- Mamo, pójdziemy na Halołyn!?
- NIE!
- Dlaczego?
- Bo to nie polskie święto!
- Ale mamoooo!
- Emma, Dżesika dajcie już spokój!
- NIE!
- Dlaczego?
- Bo to nie polskie święto!
- Ale mamoooo!
- Emma, Dżesika dajcie już spokój!
konto usunięte via Android
- 65
@darktuk: lec w ciepłe
@Holiday: brajanku uspokój sie
#p---r
Takie tam 4k na plus czy ile tam na plus w jednym rozdaniu :v http://www.boomplayer.com/en/p---r-hands/Boom/16442439_BA8CC341B9
#p---r #pokerhand
#p---r #pokerhand
@polik95: w sumie jakbym dostał call tego overbeta na turnie to bym grał x/f, ale koleś chyba uznał, że Piero Hace to randomowy fish z nl pięć tysięcy xD
- 2078
Mój ojciec załatwił mi pracę w dziale IT. Nie wiem za dużo o IT, poza grami.
To moje opowieści z pracy.
Dzień pierwszy
~ kobieta prosi mnie o zainstalowanie najnowszego adobe readera
~ spoko, mam to
To moje opowieści z pracy.
Dzień pierwszy
~ kobieta prosi mnie o zainstalowanie najnowszego adobe readera
~ spoko, mam to
- 116
@repiv: wiesz że na dole jest dopisek pasta? :)
- 97
@Matjastbg: Dziś w korpo to oczywiście bajka, ale uwierzcie mi, że w wielu mniejszych firmach to by się mogło zdarzyć naprawdę.
Parę lat temu w takiej pracowałem. Moje pojęcie o prawdziwym IT jest zerowe, jednak byłem jedynym młodym facetem w firmie zdominowanej przez kobiety, lub starszych gości, z których nikt nie miał pojęcia, jak w ogóle działają komputery. Pisali dokumenty w wordzie i excelu, wysyłali maile i na tym się ich umiejętności kończyły. A ja nieopatrznie zacząłem pomagać w różnych pierdołach i poszła fama, że się ZNAM...
K---a, jaki to był dramat! Na dokładnie tej samej zasadzie jak w tej paście chodziłem i losowo wykonywałem różne operacje, tu restart, tam reinstalacja itd. Zazwyczaj działało. Ba, firma miała maleńką serwerownię i tam też w końcu musiałem zawitać ze swoimi magicznymi umiejętnościami. Czyli ich brakiem. Tak się jednak złożyło, że metodą prób i błędów udawało mi się zwykle dojść do rozwiązania. Paru rzeczy też się przy okazji
Parę lat temu w takiej pracowałem. Moje pojęcie o prawdziwym IT jest zerowe, jednak byłem jedynym młodym facetem w firmie zdominowanej przez kobiety, lub starszych gości, z których nikt nie miał pojęcia, jak w ogóle działają komputery. Pisali dokumenty w wordzie i excelu, wysyłali maile i na tym się ich umiejętności kończyły. A ja nieopatrznie zacząłem pomagać w różnych pierdołach i poszła fama, że się ZNAM...
K---a, jaki to był dramat! Na dokładnie tej samej zasadzie jak w tej paście chodziłem i losowo wykonywałem różne operacje, tu restart, tam reinstalacja itd. Zazwyczaj działało. Ba, firma miała maleńką serwerownię i tam też w końcu musiałem zawitać ze swoimi magicznymi umiejętnościami. Czyli ich brakiem. Tak się jednak złożyło, że metodą prób i błędów udawało mi się zwykle dojść do rozwiązania. Paru rzeczy też się przy okazji
- 2161
Piękna polska jesień w Łazienkach Królewskich w Warszawie widziana z góry
#fotografia #warszawa #heheszki #jesien
#fotografia #warszawa #heheszki #jesien
- 151
- 154
- 113
Mircy #chwalesie życiówką w #p---r dziękuję Wam, że w tej pięknej chwili jesteście ze mną.
#polikpotrafitoijamoge
#polikpotrafitoijamoge
@magik-86: ja bym połowę wydał na dziwki i n-------i, a drugą połowę pewnie p-----------ł na głupoty.
GG wp
- 4679
Mirasy - podzielę się z Wami żenującą historyjką z mojego życia.
Jako że niedawno w moim mieście otworzono nowy sklep IKEA - postanowiłem zabrać rodzinkę na zakupy (aby wyposażyć pokoje mojej dziatwy szkolnej).
Była to nasza pierwsza wizyta w sklepie tej sieci
Wcześniej zapoznaliśmy z pięknym, obszernym katalogiem, pojechaliśmy mocno napaleni.
Dzieciaki gotowe na przygodę życia, żona podekscytowana (ja też - a co?).
No, dojechaliśmy na miejsce - wbijamy na pięto, wózek, gówniaki do wózka, jeden luzem, i na zakupy.
Jako że niedawno w moim mieście otworzono nowy sklep IKEA - postanowiłem zabrać rodzinkę na zakupy (aby wyposażyć pokoje mojej dziatwy szkolnej).
Była to nasza pierwsza wizyta w sklepie tej sieci
Wcześniej zapoznaliśmy z pięknym, obszernym katalogiem, pojechaliśmy mocno napaleni.
Dzieciaki gotowe na przygodę życia, żona podekscytowana (ja też - a co?).
No, dojechaliśmy na miejsce - wbijamy na pięto, wózek, gówniaki do wózka, jeden luzem, i na zakupy.
- 333
@maczeta_krakow: Nie, to nie pasta - to moje życie - przysięgam - tak było w ostatni piątek.
- 785
Jak na razie 6 ticketow i $5 z tych wyzwan, a jak u was?
#p---r
#p---r
- 3192
- w łóżku 6 rano
- zamykasz oczy na 5 minut
- 7:45
- w pracy 13:45
- zamykasz oczy na 5 minut
- 13:46
- zamykasz oczy na 5 minut
- 7:45
- w pracy 13:45
- zamykasz oczy na 5 minut
- 13:46
- 52
@fAzI:
- Jedziesz samochodem
- zamykasz oczy na 5 minut
- budzisz się po 7 miesiącach śpiączki
- zamykasz oczy na 5 minut
- budzisz się po 7 miesiącach śpiączki
- 2593
- 288
@ColdMary6100: martwa biedronka przyklejona kropelką do kijka i pokryta mikropipetą gliceryną by wyglądała efektownie na zdjęciu (✌ ゚ ∀ ゚)☞
- 113
@ColdMary6100: Żywa biedronka podgrzewana do momentu aż pancerz pokrywa się bąblami, lecz jeszcze nie zaczyna się palić.
- 1521
Wielokrotnie widziałem to zdjęcie, granica USA - Meksyk, dopiero teraz się dowiedziałem, że Meksyk jest po prawej stronie.
#ciekawostki #szokiniedowierzanie
#ciekawostki #szokiniedowierzanie
#p---r
http://imgur.com/a/xAZ3I
http://imgur.com/a/xAZ3I
Gdzie ta k*rwa?
Wbiegł do kasyna mężczyzna krzycząc na cały głos
- Gdzie ta k**wa się pytam? Tu jesteś szmato! – wrzeszczy do gościa na ruletce – Oddawaj moje pieniądze!
Galadria postanowiła nieco opowiedzieć o pracy krupierki. Przy okazji podrzuca kilka ciekawych historyjek ( ͡° ͜ʖ ͡°) Do poczytania tutaj
#p---r #kasyno #h----d
Wbiegł do kasyna mężczyzna krzycząc na cały głos
- Gdzie ta k**wa się pytam? Tu jesteś szmato! – wrzeszczy do gościa na ruletce – Oddawaj moje pieniądze!
Galadria postanowiła nieco opowiedzieć o pracy krupierki. Przy okazji podrzuca kilka ciekawych historyjek ( ͡° ͜ʖ ͡°) Do poczytania tutaj
#p---r #kasyno #h----d
- 1963
Dwóch kumpli wyszło na spacer ze swoimi psami. Jeden z labradorem, drugi z jamnikiem. Jeden kolega mówi do drugiego:
- Może wejdziemy na piwko?
- Nie wpuszczą nas przecież z psami.
- Nie marudź, rób to co ja.
Pierwszy z labradorem wchodzi do środka i od razu słyszy od barmana:
- Przepraszam Pana, ale nie wolno wchodzić z psami
- Może wejdziemy na piwko?
- Nie wpuszczą nas przecież z psami.
- Nie marudź, rób to co ja.
Pierwszy z labradorem wchodzi do środka i od razu słyszy od barmana:
- Przepraszam Pana, ale nie wolno wchodzić z psami
#p---r