@Wodka_z_batatow: Może tak być (bo każdy ma równe szanse być leniwym), ale to już nie ma wpływu na popadanie w przegryw. Pracowitość jest co najwyżej "bonusową zaletą", daleko, daleko w tyle za ważniejszymi kryteriami, związanymi z wyborem partnera. Kobiety nie wezmą sobie nieśmiałego, małomównego brzydala, tylko dlatego, że jest pracowity (szczególnie, że musiałyby same go poderwać, co samo w sobie jest abstrakcją). Poza tym gdyby praca miała jakieś większe znaczenie,
Komentarz usunięty przez moderatora
Poza tym gdyby praca miała jakieś większe znaczenie,