Ludzie w Lidlu - czyli krwawa jatka na promocji • Błogość Bycia
Dziś do Lidla rzucili zimowe ubrania dla dzieci. Żona jeszcze wczoraj wieczorem przypomniała mi, że mam pojechać z samego rana, jak tylko otworzą. Tak zrobiłem. Zapakowałem d*pę do samochodu i ruszyłem w stronę najbliższej placówki. Przyznam, że trochę się zdziwiłem, kiedy o godzinie 7:50...
z- 38
- #
- #
- #
- #