Drogie mireczki, 3 lata temu bylam z pewnym chlopakiem, wspaniale się dogadywalismy pod kazdym wzgledem. Niestety sie #!$%@? (niczyja wina, slaby przeplyw informacji, komplikacje), kontakt nam sie urwal, ale wrocil po roku. Po jakims czasie przyjacielskich spotkań powiedział ze nie chce miec kontaktu bo przypomina mu on o przeszlosci. Bylo to w listopadzie tego roku. Moj problem polega na tym, ze czuje ze to bylo coś wyjatkowego. Minely 3 lata a ja