Wspanialy dzisiaj dzien. Od rana mnie mecza mysli o wszystkich debilnych decyzjach, ktore podjalem. Gdybym tylko nie byl takim strasznym tchorzem, to moze teraz mialbym normalne zycie, ale wszystko zrobilem zle.
Miesiac temu nie udalo sie zakwalifikowac do turnieju, ale nie poddalem sie i wlasnie przekroczylem magiczna granice 5200 punktow rankingowych. Przy okazji dopchalem sie do TOP100 graczy. Czuje dobrze czlowiek. Bede jechac na tym haju przez tydzien. W turnieju oczywiscie nie zagram, bo dalej nie wierze w swoje umiejetnosci. xd
@Jechanka: Gra nazywa sie Fairytale Fables i jest to duchowy spadkobierca Storybook Brawl. Co do turnieju to tak jak napisalem - nie wierze w swoje umiejetnosci i nie chce sie dodatkowo stresowac. Pewnie i tak bym z tego stresu podejmowal zle decyzje w trakcie gry.
To tak wiele tlumaczy. Czyli nawet jak myslalem, ze jakas loszka mi daje szanse, to dla niej to byla po prostu zabawa? Bylo ogladac Przyjaciol, a nie grac w Tekkena 3, to bym cos pozniej ogarnial w zyciu.
Mam cos z mozgiem nie tak, ale uwielbiam takie motywy, ze jakis super pilot ogrywa glownego bohatera mimo posiadania slabszej maszyny. Graham Aker i Flag to najlepsze co spotkalo Gundama 00.
Chcialbym jeszcze raz zagrac w swoje zycie, odpalic ten sam seed, tak jak w grze roguelite, podjac inne decyzje i nie poddawac sie tak latwo. Wiem, ze byl we mnie potencjal, ale zostal zmarnowany.
@Itslilianka: Niby tak, ale duzo sie na tagu panoszy oskarkow. W pewnych warunkach trzeba stosowac gatekeeping, bo inaczej spolecznosc traci swoja tozsamosc.
@akaisterne: To oski udający przegrywa, cały czas gada o jakiś przygodach z kolegami, o dziewczynach, pracował na Cyprze i nie pluje na p0lki, wgl nie pisze o żadnych problemach widać że cieszy się z życia to co to za przegryw?
@Simba997: To jest bijatyka chodzona z v-tuberkami. Gameplay taki sobie, ale nawet ladna grafika i fajna muzyka. Daja za darmo, to mozesz sobie obczaic. Gra jest caly czas rozwijana, wiec moze za jakis czas poprawia niektore mankamenty. Niedawno dodali mozliwosc zapisu pomiedzy poziomami.
Jestem chory od kilku dni i nawet nie bylo mocy, zeby standardowy cope odpalac. Troche sie dzisiaj lepiej czuje - poczytalem ksiazke, pogralem w gre i humor nieco poprawiony. To jest niesamowite, ze moj wlasny umysl dazy do autodestrukcji i jak nie dam mu czegos do roboty, to probuje mnie wyeliminowac.
#przegryw
Klątwa = chłop