powiedziałbym, że "trafiła kosa na kamień"
mieszkam bardzo blisko tego akademika (niestety) i to właśnie studenci są źródłem większości patologii na tym osiedlu....
mieszkam bardzo blisko tego akademika (niestety) i to właśnie studenci są źródłem większości patologii na tym osiedlu....
Specjaliści od wszystkiego…gdybyście chociaż trochę gdzieś popracowali to wiedzielibyście jak to wygląda, ale nie, lepiej tłuc na wykopie po przyjściu ze szkoły
Tak się składa, wielkie zarobki w Warszawie czy Krakowie to jeden wielki mit. Zaraz zaczniecie wypisywać „a ja jako informatyk zarabiam 10000- w warszawie” świetnie ludzie, świetnie, tylko szkoda że większość dużych firm, które mają swoje oddziały