Przed ślubem mąż mówi do żony:
- Kochanie mam 3 życzenia!
- Jakie?
- Śniadanie o 8:00, czy jestem czy mnie nie ma.
- Dobrze.
- Obiad o 14:00, czy jestem czy mnie nie ma.
- Kochanie mam 3 życzenia!
- Jakie?
- Śniadanie o 8:00, czy jestem czy mnie nie ma.
- Dobrze.
- Obiad o 14:00, czy jestem czy mnie nie ma.
Pp wyprowadzce chciałbym ograniczyc z nimi kontakt do odwiedzin raz w roku na Boże Narodzenie, powiedzieć że wyjeżdżam do miasta Wojewódzkiego ale tak naprawdę wynająć coś w mieście powiatowym 100k 10km od domu gdzie mam prace a pozatym wole mniejsze miasta. Nie chce aby wyrzucali mi, że ich nie odwiedzam albo co gorsza aby się do mnie wpraszali.
Pytanie, jak sądzicie czy jest duża szansa, że gdzieś tam np w markecie spotkam się kiedykolwiek z rodzicami? Jeśli tak by się zdażyło powiedziałbym, że przyjechałem w odwiedziny, mam jeszcze spotkanie czy coś do załatwienia a potem wpadnę do domu. W jakich innych sytuacjach może to wyjść?
I jeszcze jedno. Jakie negatywne skutki może mieć takie nagle zerwanie kontaktu z rodzicami? Na zasadzie, że mówię: Dostałem lepsza pracę, jutro się wyprowadzam.