#eldenring
Ta gra nie przestaje zaskakiwać nawet po 120 godzinach grania. Dopiero co odkryłem drugi kościół Mariki, a po wejaciu do zamku Sól znów sobie przypomniałem, że ta gra jednak nadal dla mnie jest czasami trudna... Naprawdę postarali się w tym Fromsoftware. Widać, że starali się stworzyć po prostu przede wszystkim dobrą grę.
Ta gra nie przestaje zaskakiwać nawet po 120 godzinach grania. Dopiero co odkryłem drugi kościół Mariki, a po wejaciu do zamku Sól znów sobie przypomniałem, że ta gra jednak nadal dla mnie jest czasami trudna... Naprawdę postarali się w tym Fromsoftware. Widać, że starali się stworzyć po prostu przede wszystkim dobrą grę.
Ale w---w. W Eldenringu doszedlem do punktu, gdzie musze sie pożądnie wysilać (Sol), więc dla relaksu zapodałem Borderlands3, która mnie odpręża, ta gra, ale dalszą rozgrywkę zablokował mi w niej pewien boss: Empowered Scholar, czy jak go zwią. Żaden boss w ER mnie tak nie zirytował!!! Przesadzili tutaj konkretnie, zupełny odklej od reszty gry, jakiś wypadek przy pracy albo złośliwy