Taka krotka historia dla was. Tesciowy samochod 3 miechy temu wylądował na złomie, bo już przeglądu nie chcieli podbic. Spieszyło mu się z kupnem samochodu, aby dojezdzac do pracy. Jako że byłem akurat w Niemczech to wybral się z moją żoną obejrzeć jedno autko, aby mu doradziła. Najlepsze jest to, że się ani trochę nie znają na samochodach, ale to szczegół. Na celowniku znalazla się piękna zielona Astra 1.6 8v z 1999r
@Kacorek Poszła uszczelka pod głowicą. Żeby do niej sie dostać trzeba rozkrecic prawie cały silnik, sciągnąć rozrząd, kolektor ssący, wydechowy, itd. Czarne sny włascicieli passata 1.9Tdi xD sam mam golfa 1.9 i gdyby mi sie takie cos stalo to dostałbym zawału i wylewu ( ͡°͜ʖ͡°)
@Pietter ja za wszystko placiłem i wszystko wyszlo ok 400zl. Robocizna go kosztowala 7zl za te harnasie, bo sam to robilem xD mowi, ze mi odda po wyplacie ;)
@Pietter sama uszczelka nie byla droga, bo kosztowala 55 zl. Ale trzeba doliczyc uszczelki kolektorów, nowe szpilki, planowanie i sprawdzenie szczelności glowicy, nowy olej i plyn chlodniczy... i tak robilem to wszystko jak najmniejszym kosztem, bo w tego rupcia juz nie ma co pchac wiecej pieniedzy ( ͡°͜ʖ͡°)
@Vadzior Jak jestes z lubuskiego to podjedz do mnie na jakis weekend i zobaczymy :) nie jestem z zawodu mechanikiem, ale lubie bawic sie w takie rzeczy i zrobie to za harnasia xD
@michal04472 uważaj na warsztaty. Powiedza ci co zrobili, a pewnie nawet nie dadza glowicy do planowania, a za taka robotę skasują jak za zboże. Mechanicy się cieszą z takich awarii, bo latwo goscia oskubac.
@steve__mcqueen woda była w misce olejowej nawet porzed kupnem samochodu, ale na tym lipnym bagnecie nie zauważalna. A majonez na korku mały wczesniej byl, a zrobil sie taki perfidny z dnia na dzień, gdy tesciu wlał 4 litry wody, ktore nagle wyparowały :) a taki majonez to nie zawsze oznaka uszczelki. Jak koledzy wczesniej pisali to przez krotkie trasy z niedogrzanym silnikiem. Jak nic nie ubywa, nie przybywa i nie kopci
@Szlaufman Jak bylem w niemczech to moja żona z tesciem pojechali kupic dla niego samochod, bo poprzedni wyladowal na zlomie, a do pracy musial dojezdzac. Jak wrociłem to tesciu chwalil sie jaki fajny samochod kupil w gazie za male pieniadze, ale jest jeden mankament... trzeba dolewac plynu do chlodnicy jak sie zrobi 20 km xD 2 m iesiace jezdzil na wodzie dopoki nie wrocilem. Za wumiane uszczelki,pod glowicą i rozrzadu postawil
@Szrlh z innej perspektywy