Niedziela rano i jak co tydzień przychodzi człowiekowi do głowy jedno, krótkie pytanie - dokąd zmierza. Nie ma obecnie nic, a najgorsze w tym, że brakuje jakikolwiek pozytywnych perspektyw na lepsze jutro. Może chociaż to wszystko skończy się szybko ehhh. Na pocieszenie macie filmik. #przegryw
Pamiętam to jak dziś, nie wiem czemu ale to wspomnienie jest najbardziej wrytym w moją głowę, pamiętam każdy szczegół. 24 czerwca 2004, miesiąc przed moimi 10 urodzinami, trwa euro 2004 za godzinę będzie mecz Portugalia - Anglia. Tata pyta mi się czy pojadę z nim w trasę nad morze odebrać naczepę. Ja jako 10 letni gnój rzadko opuszczający wieś oczywiście, że chciałem jechać. Ponad 600 km, frajda dla dzieciaka. Niebieski Liaz 110,
Przeciętny penis to pewnie gdzieś z 15cm, taka roksa tygodniowo przyjmuje załóżmy 10 chłopa. To daje ok. 500 chłopów rocznie, czyli 75 m #!$%@? w cipie. 13 lat pracy - kilometr #!$%@? #przegryw
Jutro po 16 dam głos
wołaj