Mirko ale faux-paus dziś popełniłem.Na 2 wizycie w domu rodzinnym dziewczyny,po niedzielnym obiedzie jej rodzice chcieli zrobić zakupy w żabce i wypłacić pieniądze z bankomatu.By to zrobili dobrowolnie pożyczyłem BMW teściowi bo był ciekawy tego auta.Po powrocie jednak wydawali się bardziej oziębli wobec mnie.Skojarzyłem fakty dopiero w samochodzie gdy okazało się że w schowku w drzwiach znajdują się blety i crasher z ziołem w środku xD Szansa że to zobaczyli jest więc