@OskarKrasny: Ja mam taką hipotezę, że to wszystko przez to, że w miastach mieszka zbyt dużo ludzi na km². Miasta nie są z gumy, toteż takie nienamacalne i cenne zasoby jak przestrzeń, czas (dojazdu), cisza, prywatność trzeba dzielić na coraz więcej głów to i zaczynają się wojenki o byle gówno gdy ludziom zaczyna ich brakować.
Inna sprawa, że ludzie dobrowolnie się w takie warunki pchają a potem narzekają jak to sąsiad
@smk666 Zmiany zachodzą powoli, ot co. Szybkość z jaką wzrosło natężenie ruchu rowerowego i samochodowego jednocześnie sprawiła, że nasza infrastruktura, przepisy i mental, nawet młodych użytkowników dróg nie zdążył dociągnąć. Kierowcy i właściciele samochodów nie rozumieją jakim obciążeniem dla miasta i marnotrawstwem przestrzeni są ich samochody. Każdy chce zaparkować pod drzwiami, gdzie jest kilka miejsc parkingowych, a samochodów w klatce schodowej kilkanaście. Miejsce ma być za darmo, blisko, ma być szeroko i
#polscykierowcy #trojpedalarze #polskiedrogi #rower
Ja mam taką hipotezę, że to wszystko przez to, że w miastach mieszka zbyt dużo ludzi na km². Miasta nie są z gumy, toteż takie nienamacalne i cenne zasoby jak przestrzeń, czas (dojazdu), cisza, prywatność trzeba dzielić na coraz więcej głów to i zaczynają się wojenki o byle gówno gdy ludziom zaczyna ich brakować.
Inna sprawa, że ludzie dobrowolnie się w takie warunki pchają a potem narzekają jak to sąsiad
Szybkość z jaką wzrosło natężenie ruchu rowerowego i samochodowego jednocześnie sprawiła, że nasza infrastruktura, przepisy i mental, nawet młodych użytkowników dróg nie zdążył dociągnąć.
Kierowcy i właściciele samochodów nie rozumieją jakim obciążeniem dla miasta i marnotrawstwem przestrzeni są ich samochody. Każdy chce zaparkować pod drzwiami, gdzie jest kilka miejsc parkingowych, a samochodów w klatce schodowej kilkanaście. Miejsce ma być za darmo, blisko, ma być szeroko i