No ja nie mogę z tymi mirkami już... ostatnio jak znalazłem samochód, ubiegł mnie któryś i po kilku godzinach puścił ogłoszenie z przebitką 3100 zł, ale ten co opisywałem 3 dni temu #!$%@?ł już sobie marżę 5900...
Mam pytanie. Jestem niezmotoryzowany, jednak czasami zdarza mi się sytuacja, że widzę jakiś pojazd bez włączonych reflektorów. Jak dać znać prowadzącemu taki samochód, że ma wyłączone światła? Nie wiem, wskazać palcem? A może zrobić jakiś gest dłońmi?
@uosiu: no jeśli kumpel jest zainteresowany doskonaleniem jazdy, to tak. jak jest burakiem, co lubi piłke nozną i piwo, to średnio się ucieszy... wtedy kup flaszke.... ;];];]
@pogop: "techniki jazdy na torze" to nie brzmi jak "poznaj swoje auto"...
czysto hipotetycznie masz rację, ALE co jeśli wsiądziesz do innego auta? umrzesz?
należy nauczyć się odruchów przede wszystkim. Większość współczesnych aut z napędem na przód raczej prowadzi sie podobnie, wielkiej filozofii nie ma. jak chcesz poznać limit swojego auta to na lotnisko jedziesz, a nie na KURS