#anonimowemirkowyznania
Dlaczego #rozowepaski nie lubią pytań o feedback po #s--s ?
Poniekąd rozumiem, bo może wytrącić z takiego moodu po seksie, ale dlaczego tak mało dziewczyn nie lubi gadać o tym co się jej podobało, albo nie podobało przed chwilą? A nawet i po dłuższej chwili, dniu czy tygodniu?
Uprawiałem s--s z "normalną" liczbą kobiet, ale zawsze chciałbym wiedzieć co robię źle, co robię nie tak, co robię dobrze, co
Dlaczego #rozowepaski nie lubią pytań o feedback po #s--s ?
Poniekąd rozumiem, bo może wytrącić z takiego moodu po seksie, ale dlaczego tak mało dziewczyn nie lubi gadać o tym co się jej podobało, albo nie podobało przed chwilą? A nawet i po dłuższej chwili, dniu czy tygodniu?
Uprawiałem s--s z "normalną" liczbą kobiet, ale zawsze chciałbym wiedzieć co robię źle, co robię nie tak, co robię dobrze, co
Różowa na mnie w dupie
Serio.
Nie słucha, nigdy nic nie pamięta, jak pracowałem w innym trybie niż pon-pt nigdy nie wiedziała kiedy mam wolne, zawsze pyta o wszystko 5 razy w tygodniu. Najlepiej jak się obraża "CZEMU MI O TYM NIE POWIEDZIAŁEŚ A WSZYSCY JUZ WIEDZĄ?" Bo jak zawsze zapomniałaś.
Nie ma gustu muzycznego. Nie umie podać choćby jednego utworu, który lubi. Jak ją proszę to zazwyczaj puszcza