@BARO997: Posłuchaj mnie uważnie, jutro o 19:45 masz samolot do meksyku. Bilet wyśle Ci zaraz na e mail. Gdy wyjdziesz z lotniska pod czerwoną budką telefoniczną jest skrytka, otwórz ją tajnym hasłem : hajduszoboszlo. W niej znajdziesz nowy dowód osobisty, 3000 pesos i kluczyki do mieszkania na przeciwko. Od dziś nazywasz się Juan Pablo Fernandez Maria FC Barcelona Janusz Sergio Vasilii Szewczenko i jesteś rosyjskim imigrantem z Rumuni. Pracujesz w
Dzisiaj, krótka historia o tym dlaczego silniki Red Bulla w latach 2016-18 nazywały się Tag Heuer, oraz o tym że mało brakowało a Red Bulla mogło by nawet nie być w stawce po 2015 roku.
Początek ery hybrydowej dla duetu Red Bull - Renault nie zaczął się zbyt dobrze, mimo tego na silniku Renault w 2014 roku udało się im wygrać 3 wyścigi, co było dobrym prognostykiem na przyszłe lata. Red Bull wiedział że wciąż mają dobry samochód, potrzebują tylko trochę mocniejszego silnika. Renault w pocie czoła pracowało przez całą zimę. Lecz sezon 2015 dla ekipy Red Bulla zaczął się rozczarowaniem. Ich strata do Mercedesa, znacznie się zwiększyła, dodatkowo spadli za Ferrari i Willamsa, na niektórych torach mieli także problemy z Lotusem i Force India, czyli zespołów ze środka stawki jeżdżących na silnikach Mercedesa.
Wobec tego relacje na linii Renault - Red Bull znacznie się pogorszyły, Francuzi mieli już dość Red Bulla i zaczęli rozglądać się za zespołem, który można by było kupić i przekształcić go w ekipę fabryczną. A Red Bull zaczął rozglądać się za nowym dostawcą silników. Sytuacje postanowił wykorzystać Mercedes, a dokładnie Toto Wolff, który postanowił zachować się jak podstępna laska, która najpierw narobi nadzieje a następnie olewa. Toto w mediach głosił jakby to było wspaniale dostarczać silniki dla Red Bulla, gdyż ta marka przyciąga młodych ludzi, którzy także mogli by zacząć interesować się autami Mercedesa. Wobec tego latem pojawiły się informacje o tym że RBR do Renault złożył wypowiedzenie umowy na dostawę silników w 2016.
@Robie_fikolki: To Toro Rosso nie chciało silników Renault, że względu na koszty, jednoroczne Ferrari dostali za pół darmo. RBR w tej sytuacji miał wywalone na Toro Rosso więc jak była okazja zaoszczędzić to z niej skorzystali
#f1 oraz mój retro tag #nostalgiaf1
źródło: comment_1652329899eTjOsXXw18c9EeWgwV4sN4.jpg
Pobierz