@groldominika: No widzisz... Po prostu kiedy mężczyzna kocha kobietę szczerze, a kobieta nie potrafi kochać, takie rzeczy się dzieją. I nie jest to wina faceta. Podejrzewam, że gdyby kobiety umiały się obchodzić bardziej świadomie i z większą empatią z męskimi uczuciami, o takich sytuacjach byśmy nie słyszeli. A tak to jedyne co kochający facet usłyszy, to że jest słaby, bo miał odwagę kochać całym sobą.
@JuzTuBylem: Wiesz co mi się wydaje? Tak z perspektywy czasu sądzę że takie kobiety mają jakiś wewnętrzny kompleks niższości, być może wdrukowany przez niezbyt dobrych rodziców. Dlatego nie do końca rozumieją czym jest miłość, bo nie kochają siebie i dlatego twierdzą że facet "#!$%@?" jest lepszy, bo tak były traktowane w domu przez swoich ojców. Wydaje mi się że warto zwyczajnie uświadomić to swojej kobiecie i albo to zrozumie i zmieni
@JuzTuBylem: Porozmawiaj z nią o tym. Kiedy zobaczy że rozumiesz, że nawiązujesz z nią dialog o tym, wiele zyskasz. Jeśli rozmowa sprawi że ona się zacznie oddalać, to wtedy znak że warto się rozstać. Nie bój się jej powiedzieć o tym co napisałeś tutaj. Jak inaczej mógłbyś z nią żyć i mówić jej że ją kochasz? Może też to śmieszne, ale często kobiety sprawdzają w ten sposób czy jesteś sobą, czy
@JuzTuBylem: Skoro nie umie rozmawiać i tak się zachowuje, mówi "nas nie ma", to w zasadzie już możesz dać sobie z nią spokój. Szkoda Twojego życia.
@Syntax: jeśli nic się nie zmieni to tak zrobię. Na takich zasadach jak były do związku wracać nie planuję. Nie ukrywam, że nie jest łatwo ale walczę. W zasadzie już przede wszystkim z samym sobą. Pracuję mocno intensywnie nad tym by uspokoić swe myśli
@Syntax: jeśli nic się nie zmieni to tak zrobię. Na takich zasadach jak były do związku wracać nie planuję. Nie ukrywam, że nie jest łatwo ale walczę. W zasadzie już przede wszystkim z samym sobą. Pracuję mocno intensywnie nad tym by uspokoić swe myśli