Hej Mirki i Mirabelki, chciałabym Was prosić o polecenie książek, które są turbo wciągające. Taki klimat, że zaczynasz czytać i totalnie zatracasz się w świecie literackiej fikcji. Nie potrzebuję jakichś wzniosłych przemyśleń czy filozoficznych rozkminek, ale zależy mi na dobrej literaturze - a nie grafomańskich produktach. Najlepiej, jeśli będą to trylogie albo sagi, bo lubię się związać z historią na dłużej, ale nie jest to warunek konieczny :D
@szalony_kazachstan Totalnie Hyperion Dana Simonsa. Chłop zbudował odległy świat, ale tak żywy, tak realny, a przekmina tak tęga, że jest to moja najlepsza seria życia.
Do tej pory nie
totalnie polecam