Mirasy, trzymajcie kciuki. Z Perełką nie jest dobrze. Wczoraj prawie nic nie zjadła, dzisiaj kilka łyżek karmy. Jest bardzo słaba i nie trzyma się na nóżkach, od wczoraj praktycznie leży (╯︵╰,)
Wizytę do weta mamy na 13, zobaczymy co tam powiedzą, ale jest opcja eutanazji…
W wielkim skrócie, normalne dzieciństwo, wysoki, wysportowany, dobre studia, dobra praca ale niestety mam chorobe genetyczną. Niby nic takiego bo to tylko łuszczyca wiec nie zagraża życiu ale niestety zaczeła się potwornie rozrastać. Całe życie miałem placki pod włosami na głowie ale teraz zaczeło mi schodzić na twarz i cały tułów.
Chodziłem do dermatologa i dostawałem maści z kortyzonem które pomagały ale tylko na chwile. Nie mogę brać leków immunosupresyjnych bo mam uszkodzoną wątrobe. Zaczynnam zarastać łuską i widze jak ludzie na to patrzą z obrzydzeniem. Zaczynam się zamykać w sobie i nie wychodze już prawie w ogóle na dwór. Żona mówi że jej to nie rpzeszkadza ale ja się czuje coraz to gorzej i coraz bardziej mi to siada na
@AnonimoweMirkoWyznania: Spróbuj maści Cocois - ok. 100 zł + przesyłka, jeżeli nie pomoże - fototerapia - dermatolog powinien Ci ją przepisać. Ta ostatnia bardzo pomaga w okresie jesienno-zimowym. Najważniejsze - dieta - ja przestałem jeść mięso, odstawiłem ostre przyprawy. Potrawy gotuję na parze. Ogranicz stres no i alkohol...
Wizytę do weta mamy na 13, zobaczymy co tam powiedzą, ale jest opcja eutanazji…
Masakra, to są takie decyzje, że
źródło: comment_1671181727NLqv3j7GQuH0LACzDFfkvD.jpg
Pobierz