#anonimowemirkowyznania
Mam 19 lat, jestem głęboko wierzącym katolikiem.
Od zawsze wyobrażałem sobie związki tak:
-poznaję jakąś dziewczynę, jak się sobie spodobamy to chodzimy ze sobą
-tak ze 2-3 lata chodzenia ze sobą, jeśli nie ma jakichś problemów, kłótni, zdrad to
-bierzemy ślub i w noc poślubną pierwszy raz uprawiamy seks.
Niestety obraz ten bardzo odbiega od rzeczywistości. Kiedy byłem młodszy, to tłumaczyłem to sobie tak, że w filmach i serialach pokazują takie
Mam 19 lat, jestem głęboko wierzącym katolikiem.
Od zawsze wyobrażałem sobie związki tak:
-poznaję jakąś dziewczynę, jak się sobie spodobamy to chodzimy ze sobą
-tak ze 2-3 lata chodzenia ze sobą, jeśli nie ma jakichś problemów, kłótni, zdrad to
-bierzemy ślub i w noc poślubną pierwszy raz uprawiamy seks.
Niestety obraz ten bardzo odbiega od rzeczywistości. Kiedy byłem młodszy, to tłumaczyłem to sobie tak, że w filmach i serialach pokazują takie
Nie będę się rozwodzić - mam problemy z głową przez co również z alkoholem i [czasem] z drugsami. Zbieram się do walki z nałogiem (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)