Zjawisko coachingu opisuje psychologiczna zasada "permission slip" (z ang. "upoważnienie") - czyli poczucie, że bez konkretnego zewnętrznego narzędzia, decyzji czy pozwolenia instancji trzecich (nie tylko osób), nie jesteśmy w stanie uporać się z własnymi problemami, czy też przejąć kontroli na poziomie kognitywnym, ba, nie jesteśmy nawet w stanie zainicjować działania (chociażby terapii). To dosyć częsta blokada na poziomie psychologicznym. W takim programie skłonni jesteśmy szukać autorytetu i źródła naszych rozterek w schematachPokaż całość

Napisałem to w innym komentarzu ale napiszę jeszcze raz...

Coaching nie musi być zły bo zależy o jakim coachingu mówimy. bo coaching motywacyjny typu "zostań zwycięzcą" to głupota. ale jest też inny coaching który opiera się na wspólnym precyzowaniu celu i wspólne działanie w celu uzyskania tego celu. Wielu psychologów i doradców zawodowych ma ukończony kurs coachingu i to nie jest coaching typu "zostań zwycięzcą" itd. tylko wspólne precyzyjne określenie celu iPokaż całość

@T4ng10r: Pytanie czy doradców jakichkolwiek należałoby w ogóle skreślić ? Myślę , że nie, jeśli potrafisz znaleźć balans pomiędzy tym co myślisz sam, a tym co daje informacja zwrotna z zewnątrz czy to na twój temat czy na temat problemu jaki próbujesz rozwiązać. Bo moim zdaniem nie liczenie się zdaniem innych to pójście w drugą skrajność co też jest błędem