@Grzmotojeb: Bardzo to. Tak sobie dzisiaj przeglądam i widzę mnóstwo górnolotnych porad z serii "jesteś kowalem własnego losu" z obowiązkowo dodanym na końcu "też byłem przegrywem ale zacząłem robić [jakieś gówno]. Bardzo dobrze normictwo daje się baitować, żyjąc w swojej bańce samopotwierdzenia, że coś udało mu się osiągnąć dzięki ciężkiej pracy a nie temu, że po prostu nie urodził się #!$%@? i dostał lepsze karty w okresie kształtowania się jego postaw
Więcej empatii i zrozumienia. W tej całej przepychance śłownej wyjątkowo prawda leży po środku.
Przegrywy muszą zrozumieć, że wiele rzeczy zależy od nich samych i wiele można zmienić samemu. Jeśli czegoś nie można zmienić to można zniwelować albo podrasować (brzydki ryj ratuje odpowiednio dobrana fryzura itp.)
Z 2 strony tzw. normiki i wszyscy dający dobre rady
@To_ja_moze_pozamiatam: Nie chcesz odpisywać na każde wyjątkowe przypadki, a argumentujesz swoje słowa jakimś ekstremalnymi wypdakami. Legitne rady. Poza tym co jeśli przygryw to już najlepsza wersja tej osoby?
Pod wpływem obecnego beta uprising dodam od siebie 3 gr. Nic odkrywczego jednak nie będzie.
tldr:
Wykop jest w #!$%@? toksyczny. Pod wpływem fali #!$%@? sączonego przez - zaskoczenie - (głównie) przegrywów, mniej świadome jednostki mogą nabrać przekonania, że świat jest zero - jedynkowy: albo jesteś ruchacz 10/10 i #!$%@? każdą która się nawinie albo bk z cb beta, żryj gruz i gnij w piwnicy. I potem przychodzi taki skądinąd normik, ot
#rozwojosobistyznormikami #regresosobistyzprzegrywami #przegryw #stulejacontent
źródło: comment_xbozQ1xivYDasIbTDM17PfnGz8dJOx2E.jpg
Pobierz