Przed rewolucją październikową cerkiew rosyjska stanowiła potęgę w sojuszu z caratem. I obecnie autokefaliczna cerkiew rosyjska to ramię Kremla, nawet mauzoleum Lenina im nie przeszkadza.
Bez dostępu do zachodniego rynku rozleci się to co Putin chce posklejać. Tego powstającego ZSRR ver.2 nawet Chiny i zmartwychwstały Lenin nie uratują. Rubel idzie na dno jak Kursk.