Jakby ktoś nadal Wam p-------ł, że koronawirus to bardzo niska śmiertelnośc przygotowałem małe opracowanie.
Najpierw porównajmy śmiertelność COVID-19 z zapaleniem płuc na przykładzie Włoch:
https://www.politykazdrowotna.com/24872,liczba-zgonow-z-powodu-zapalenia-pluc-w-ue-polska-na-czarnej-liscie
Liczba
Najpierw porównajmy śmiertelność COVID-19 z zapaleniem płuc na przykładzie Włoch:
https://www.politykazdrowotna.com/24872,liczba-zgonow-z-powodu-zapalenia-pluc-w-ue-polska-na-czarnej-liscie
Liczba
Na milion mieszkańców śmierci związanych z SARS-CoV-2:
UK - 405
Francja - 377
https://www.bloomberg.com/news/articles/2020-04-14/nyc-adds-3-700-to-death-toll-to-count-victims-not-hospitalized
Zgadza się, ale równie dobrze mogą być to zgony z powodu innych chorób, np. ze względu na utrudniony dostęp do usług medycznych w czasach epidemii i tutaj sam stan epidemii, a nie wirus bezpośrednio, może być powodem zwiększonej śmiertelności. Zresztą, oni sami wydają się mieć tego śwadomość (cyt. z linkowanego artykułu):