Kilkaset złotych dziennie za zbieranie szyszek.
Pracują zawieszeni 40 metrów nad ziemią, przypasani do drzewa liną, trzymający się go kolczastymi butami. Zbierają szyszki. Zarobek? Nawet kilkaset złotych dziennie. Ale po co w ogóle wspinać się na drzewo po szyszki, skoro pełno ich jest na ziemi?
z- 64
- #
- #
- #
- #
- #
- #
W powiązanych wrzuciłem filmik w innego "wywiadu".