#wojna #ukraina #rosja #katolicyzm Naszła mnie ostatnio taka rozkmina na temat papaja franciszka. Nie to żebym miał potrzebę bronić go ale chciałem zrozumieć jego działania wobec wojny.
Papaj Franciszek to tak naprawdę Jorge Mario Bergoglio ur. 17 grudnia 1936 w Buenos Aires. Jego młodzieńcze lata przypadają na złote czasy Juana Perona. Peron mocno nacjonalizowal cały kraj, ingerował w gospodarkę a jego polityka zagraniczna była mocno anty brytyjska i antyamerykańska. Wujo Joe tego
Bystrzak coś Ci napiszę. Wiem, że przeglądasz wykop. Dla mnie jesteś człowiekiem chytrym na kasę. Nic poza pieniędzmi się dla ciebie nie liczy. Musiałeś odpalić streama wczoraj bo widzisz tylko siano i nic więcej. Nie liczy się dla ciebie ani twój ojciec, nawet zdanie matki, która siedząc w domu/na tarasie musi oglądać pijanego ciapka albo tłustą maciorę. Przytuliłeś wczoraj siano i masz gdzieś twoich widzów. Na szczęście baranie jeden mam kolegę w
@Dyktator90: takie szczekacze jak ty najglosniej szczekaja w necie, a jak przyjdzie co do czego czyli do spotkania w realu to jestes malutki jak palec, kuracyjko ;)
jestem całym sercem za narodem ukraińskim, ale zastanawiam się, czy humanitarniej nie byłoby wypracować kompromis, oddając zajęte przez agresora tereny, zbrojąc sie w spokoju na ew. dalszą ofensywe
Nie pomagać Ukraińcom? Dlaczego? Ponieważ są kulturowo i mentalnie bliżej do ruskich niż do nas. Jesteśmy w unii od 19 lat, w NATO od 24. A gdzie oni są? W dupie... pod wpływem ruskich byli jeszcze do 2022... Przepaść jest ogromna, dlatego należy się od nich izolować i traktować jak prowincje rosyjską...
Nie zapraszam p0laczków z dziurami w mózgu do dyskusji.
Hej wyślijcie mi proszę na priv mem gdzie Zelensky tańczy na rurze a wujek Dżoł sypie w jego kierunku dolarami. Kilka rubelków zapłacę za fatygę. Da swidania! #ukraina