Byli wczoraj ci mali poganie. W maskach z Aliexpres, w szmatach poplamionych czerowną farbą. Ten najbiedniejszy #!$%@?ł dynię na łeb. Nie szkodzi. Wszystko w trendzie.
-Cukierek albo psikus!
Teraz to precyzują, bo w zeszłym roku jeden powiedział, że coś słodkiego albo psikus i dostał kilogram białego kryształu "Słodka łyżeczka" z Biedry.
-Cukierki? Pewnie! Częstujcie się!
Wyciągam z rękawa przygotowany woreczek baryłek Mieszko.
-No to jemy!
#!$%@?ą baryłki jedna za drugą, a ja
- teluch
- malkuth
- mapixxx
- kjungst
- BenAffleck
- +15 innych
Ogólnie spoko, tylko dwie rzeczy rażą:
- 5 lat za zabójstwo...
- skoro sprzedałeś jej HIV, to i sam go masz, więc nie taki wygryw