Siema murki, mam problem z moim psem, lvl 13, najprawdopodobniej niedowład tylnych łap, jakiś tydzień temu zauważyłem że kuleje, zignorowałem to, uznałem że może w coś wlazł, źle zeskoczył z łóżka, wiecie, jak to pies. Aktualnie przyjmuje zastrzyki (sterydy, od 3 dni) ma stan zapalny, podobno wypad mu dysk, trzeba będzie zrobić prześwietlenie, ale pani weterynarz powiedziała że operacja (nastawienie mu tego dysku?) nie wchodzi w
Nie zrozumcie mnie źle, nie chce żeby się męczył, przeżył jednak ze mną bezdomność, był moją podporą, już wtedy chciałem go oddać do schroniska, jednak jak źle by nie było, zawsze był blisko, obiecałem sobie że jak z tego wyjdę, to już nigdy go nie zostawię. Udało mi się więc wierze że i z tym mi się uda, wykorzystam wszystkie opcje, jeśli się nie uda, nie postawie go na
Siema murki, mam problem z moim psem, lvl 13, najprawdopodobniej niedowład tylnych łap, jakiś tydzień temu zauważyłem że kuleje, zignorowałem to, uznałem że może w coś wlazł, źle zeskoczył z łóżka, wiecie, jak to pies. Aktualnie przyjmuje zastrzyki (sterydy, od 3 dni) ma stan zapalny, podobno wypad mu dysk, trzeba będzie zrobić prześwietlenie, ale pani weterynarz powiedziała że operacja (nastawienie mu tego dysku?) nie wchodzi w
Komentarz usunięty przez autora
Nie zrozumcie mnie źle, nie chce żeby się męczył, przeżył jednak ze mną bezdomność, był moją podporą, już wtedy chciałem go oddać do schroniska, jednak jak źle by nie było, zawsze był blisko, obiecałem sobie że jak z tego wyjdę, to już nigdy go nie zostawię. Udało mi się więc wierze że i z tym mi się uda, wykorzystam wszystkie opcje, jeśli się nie uda, nie postawie go na