Ponieważ partie polityczne przywłaszczyły sobie wszystkie sposoby stanowienia prawa w Polsce okazało się, że jedynym sposobem przywrócenia władzy obywatelom jest stworzenie partii politycznej, która będzie w pełni przez nas sterowana. Obecnie szef partii decyduje o być albo nie być każdego posła. Taką samą władzę, my obywatele, możemy mieć nad każdym parlamentarzystą. Docelowo taka partia będzie mogła uzyskać większość, zmienić konstytucję i wprowadzić demokrację bezpośrednią ale już na samym początku możemy wywrzeć piorunujący wpływ na scenę polityczną.
Plan jest taki:
- wprowadzamy do parlamentu (powiedzmy) jednego naszego człowieka
- nasz przedstawiciel publikuje na stronie www tematy głosowań w których będzie brał udział
- my, wszyscy chętni obywatele Polski, w referendum internetowym, mówimy naszemu przedstawicielowi jak ma zagłosować w parlamencie
Jeśli przedstawiciel się nie sprawdzi - to nie znajdzie się na listach wyborczych w następnych wyborach. A przecież to kasa jest największą motywacją dla polityków. Dlatego muszą słuchać dyscypliny głosowań. Dzięki temu mają robotę na następne 4 lata. Ale tym razem to my będziemy narzucali dyscyplinę głosowań.
Jeden poseł to mało ale to o niebo więcej niż mamy teraz bo teraz nie mamy nic.
- Pomysł jest zgodny z prawem choć wymaga dobrej woli naszego człowieka.
- Pomysł, w pierwszym etapie, da się zorganizować w internecie. Nie trzeba wychodzić na ulicę.
- Nie ma obawy, że coś zepsujemy bo kiedy już dostaniemy się do parlamentu to po pierwszych wyborach będziemy mieli od 1 do 9 posłów.
- Nie musimy sępić żeby władza się na cokolwiek zgodziła. Postawimy ich przed faktem dokonanym.
- System do głosowania w internecie jest w opracowaniu. Zapewnia on zarówno odporność na oszustwa jak i prawie pełną anonimowość.
Pomysł powstał w Stowarzyszeniu Więcej Demokracji, które zajmuje się promowaniem demokracji bezpośredniej. Aby go zrealizować nawiązaliśmy współpracę z Polską Partią Internetową, której celem jest wprowadzenie demokracji bezpośredniej w Polsce. Osoba, która chce zostać posłem powinna zostać członkiem PPI. Jeśli ktoś woli działać w ramach stowarzyszenia - zapraszamy do SWD. Natomiast system do głosowania w projekcie "Nasz człowiek w parlamencie" będzie dostępny dla wszystkich bez konieczności zapisywania się żadnej organizacji.
Gromadzimy się następujących miejscach:
https://www.plpi.pl/
//www.facebook.com/polskapartiainternetowa
//www.demokracjabezposrednia.pl/
//www.facebook.com/wiecejdemokracji
//www.facebook.com/groups/demokracjabezposrednia/
Wszelkie sugestie i pytania są mile widziane.
Na teraz do zrobienia dla was jest:
- jak najwięcej osób musi się dowiedzieć, że jest taka opcja - możemy decydować o naszych sprawach. Umieść proszę ten tekst lub link do niego wszędzie gdzie się da.
Komentarze (20)
najlepsze
2. Trzeba ustalić jakich ludzi ma skupiać ten projekt, czy mówimy o prawicy czy o lewicy i jakie cele sobie stawiamy, bez sensu angażować ludzi o różnych poglądach w jeden projekt
3. 5%
Dobra to kto zostanie kretem w jakiejś partii? :)
I tak uważam, że pomysł jest nie do zrealizowania.
Nawet jeśli byłby kandydat to bez głosowania przez internet nie ma szans na zmobilizowanie ludzi. Choć przyznam, że niezbędna liczba głosów (tylko około 6-8 tysiecy by w dobrym miejscu wejść do sejmu) jest szokująco realna do zgromadzenia :)
2.Właśnie to jest największy sens - zaangażować wszystkich. Widzisz w Szwajcarii nie ma czystego socjalizmu czy czystego kapitalizmu. Rozwiązania są pragmatyczne - czasem z prawej, czasem z lewej. Każdą dyskusję i tak kończy głosowanie, które określa nasze wspólne stanowisko.
3. Wiem, będzie to 5-9 osób.
udaje się wprowadzić 5 osób, jest głosowanie nad jakąś sprawą, 40% głosuje A, 60% B, teraz dwaj posłowie głosują A, 3 B, czy wszyscy B?
Co wy? Z parlamentu mam talent robicie?
Nie dość, że pomysł durny, to oczywiście obrazek z nagim cyckiem musiał się znaleźć, żeby go trochę "podpromować".
A obrazek go grecka bogini urodzaju - wyjaśnienie powyżej.
Pomysł polega na tym żebyśmy wszyscy najpierw dogadali się przez głosowanie jakie mamy stanowisko a potem przekazali naszą decyzję posłowi. Jeśli nas
http://www.google.com/publicdata/explore?ds=d5bncppjof8f9_&ctype=l&strail=false&bcs=d&nselm=h&met_y=ny_gnp_pcap_pp_cd&scale_y=lin&ind_y=false&rdim=country&idim=country:DEU:POL:CHE:FRA:USA&ifdim=country&tstart=-286938000000&tend=1290898800000&icfg&uniSize=0.035&iconSize=0.5
Ten sam szit. Tylko kradnie bezpośrednio proletariat zamiast polityków.
Rządy prawa > rządy ludzi.