Jak się okazuje, w XXI wieku żebrać wcale nie trzeba na ulicy. Są o wiele wygodniejsze, nowocześniejsze i bardziej opłacalne sposoby wyciągania kasy od frajerów ;)
Osobiście najbardziej podobał mi się tamten facet, który swego czasu zarządał od internautów kilkudziesięciu tysięcy dolarów w zamian za nie zjedzenie uroczego królika ;) Kwestia dobrego pomysłu.
Całe to przedsięwzięcie ma jeden poważny minus: kto był pierwszy, ten zyskał najwięcej, teraz każdy kolejny naśladowca będzie cieszył się mniejszym zainteresowaniem ;) dlatego ja sobie odpuszczę i zajmę się ciężką pracą :>
Komentarze (2)
najlepsze