Do przeprowadzenia eksperymentu potrzebny jest najtańszy wskaźnik laserowy i soczewka.
Przygotowania
1. Montujemy laser w stałym położeniu
2. Na drodze lasera stawiamy lupę
3. Wiązkę światła rzucamy na ścianę znajdującą się kilka metrów dalej
Zadaniem soczewki jest rozproszenie lasera po to, aby plamka była większa, a zjawisko lepiej dostrzegalne gołym okiem.
Eksperyment
1. Przyjrzyjmy się plamce. Czy jest to jednolite światło?
2. Poruszajmy lekko głową w lewo i w prawo
3. Ustawmy palec 20cm od twarzy i skupmy na nim wzrok tak, aby w tle nadal mieć widoczną plamkę.
4. Ponownie lekko poruszajmy głową w lewo i w prawo
Wnioski
1. Przede wszystkim plamka nie jest jednolitym światłem. Składa się z tysięcy malutkich kropek.
2. Kropki te poruszają się zgodnie z kierunkiem ruchu obserwatora, gdy jego wzrok jest na nich skupiony. Natomiast gdy ostrość jest na bliższy obiekt, kropki poruszają się w przeciwnym kierunku.
3. Kropki są zawsze ostre, niezależnie czy skupimy na nich wzrok, czy nie. Co więcej, jest to prawdopodobnie najbardziej ostry obraz, jaki jesteśmy w stanie dostrzec.
Przeprowadziłem ten eksperyment ponownie z wykorzystaniem aparatu. Efekty widać poniżej i są one podobne do tego, co można zaobserwować osobiście. Jedynie rozmiar kropek jest nieporównywalnie większy.
Dlaczego powstają te kropki?
Dlaczego przemieszczają się zależnie od ruchu obserwatora?
Dlaczego zawsze są ostre?
Komentarze (49)
najlepsze
@muuzyk: dokładnie. Bozarowi pomyliły się wnioski z obserwacjami.